Tytuł: Wśród zdradzonych. Wśród notabli.
Tytuł cyklu: Dzieci cienie, cz. 3 i 4.
Wydawca: Jaguar
Stron: 383
Moja ocena: 6/10
Wśród zdradzonych. Wśród notabli to 3. i 4. część cyklu M. Peterson Haddix Dzieci cienie. Akcję swojej powieści umieściła autorka w totalitarnym państwie, w którym bardzo wyraźnie zarysowany jest podział na ludzi biednych i tych bardzo bogatych. Życiem obywateli rządzi ustawa populacyjna, w myśl której każdemu małżeństwu wolno mieć tylko dwoje dzieci. Każde kolejne dziecko to pojaw, egzemplarz nadliczbowy i powinno być zabijane. Oficjalna propaganda głosi, że ustawę wprowadzono, by zapobiec widmu głodu, ciekawe jednak, że pomimo tego ludzie biedni nadal przymierają głodem, a u bogatych jedzenie się marnuje.
Głównym bohaterem tej historii jest Luke Garner trzecie dziecko swoich rodziców. Po opuszczeniu domu rodzinnego w poprzednich częściach cyklu Luke trafił do szkoły dla chłopców i zyskał nową tożsamość, dokumenty chłopca, który zginął w wypadku na nartach. Finał części drugiej sugerował, że w życiu Luke'a/Lee doszło do przełomu i że teraz wszystko powinno się już ułożyć. Okazuje się jednak, że nie do końca. Tego czytelnik dowiaduje się jednak w części 4. zatytułowanej Wśród notabli. Luke trafia bowiem do rodzinnego domu chłopca, którego tożsamość przejął. Poznaje jego rodziców i młodszego brata, pogrążonego w bólu po stracie bliskiej mu osoby. Zdezorientowany Luke bardzo szybko zdaje sobie sprawę, że w domu Grantów ściera się kilka wrogich sobie frakcji, a sami Grantowie też mają wobec niego własne plany. Co zrobi bohater? Czy znajdzie wyjście z sytuacji? Czy pomoże Smitsowi, czy też może pójdzie na współpracę w ruchem wywrotowców? Na te pytania daje odpowiedź 4. część cyklu i przyznam, że podobała mi się ona znacznie bardziej niż trzecia. Co prawda jej zakończenie było nieco naciągane, jeśli idzie o załatwienie sprawy z Grantami, bo trudno było mu uwierzyć, że tak łatwo się to wszystko udało, no ale przecież to książka dla młodszych odbiorców. :)
Część 3. Wśród zdradzonych podobała mi się średnio. Główną bohaterką jest nastoletnia Nina schwytana przez Policję Populacyjną. Dziewczyna zostaje zmuszona do współpracy z rządem i dostaje obietnicę, że jeśli skłoni swoich współwięźniów do przyznania się, wtedy odzyska wolność. Od tej pory rozpoczyna się gra, w której nikt nie jest tym za kogo się podaje. Sam pomysł całkiem dobry, ale nie mogłam polubić Niny, która nieustannie zachowywała się jak rozkapryszona księżniczka, co zresztą było efektem wychowania przez babcię i trzy ciotki, które dziewczynkę w tym przekonaniu utwierdzały. Nina jest samolubna, niezaradna i zdumiewająco naiwna. Niechęć do bohatera znacznie utrudnia pozytywny odbiór książki. Wierzcie mi.
Książkę czyta się w tempie ekspresowym. Jest to głównie zasługa sporej czcionki i dość małej ilości tekstu na stronie. Pamiętam, że części 1. i 2. zrobiły na mnie większe wrażenie. Może dlatego, że Luke był znacznie bardziej sympatyczny od Niny, a może dlatego, że cała wiarygodność tej historii jakby zmalała. Brakowało mi wątków, dotyczących restrykcyjnych działań rządu wobec nadliczbowych dzieci. Od razu też widać, że dzieci bez pomocy dorosłych nie potrafią znaleźć wyjścia z sytuacji kryzysowych, dlatego odniosłam wrażenie że ci "dobrzy" dorośli pojawiają się trochę tak jak diabeł z pudełka. No i na koniec; czyżby cały totalitaryzm tego rządu opierał się tylko na jednej ustawie? Przydałoby się nieco więcej szczegółów na temat funkcjonowania samego państwa.
Czy sięgnę po kolejną część, tego na dzień dzisiejszy nie wiem, bo przyznam, że trochę się zawiodłam. Zdaję sobie sprawę, że cykl jest adresowany głównie do młodszego czytelnika i być może na nim zrobi żądane wrażenie. Dla mnie, jako osoby dorosłej, jest po prostu naiwny i niedopracowany.
Sięgnąć po tę książkę mogą fani cyklu lub osoby szukające dla siebie łatwego czytadła na deszczowe popołudnie. Zanim przestanie padać, skończycie czytać. :)
W każdym razie ja nie polecam. Sądziłam, że będzie lepiej.
P.S. Przypominam o konkursie. Szczegóły tutaj :)
Serią mam w planach już od jakiegoś czasu ;)
OdpowiedzUsuńTy ciągle recenzujesz jakieś ciekawe książki, a ja albo nie współpracuję z tym wydawnictwem, albo nie ma ich w bibliotece (nie sprawdzałem jeszcze, ale wątpię). Książka oczywiście godna uwagi. :)
OdpowiedzUsuńno to teraz nie wiem, czy sięgać, czy nie.. troszkę mieszane uczucia mam, zastanowię się
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Posiadam książkę w ebooku i chętnie ją przeczytam;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Mam w dalekich planach tę serię, ale na razie priorytetem są inne lektury, więc to naprawdę dalekie plany. Zwłaszcza, że kolejne części nie trzymają poziomu pierwszych.
OdpowiedzUsuńOjej, myślałam, że 3 i 4 część będą przynajmniej tak dobre jak pierwsze dwie... no cóż, szkoda.
OdpowiedzUsuńWidzę, że muszę przeczytać całą serię, żeby rozeznać się w tej fabule. Jeśli ta część wpadnie mi w ręce, z przyjemnością się z nią zapoznam. :)
OdpowiedzUsuńNie znam poprzednich tomów tej serii, wiec spasuję.
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o wcześniejszych tomach. Gdy już uporam się z nimi sięgnę po tą część
OdpowiedzUsuńKsiążka nie jest zła, dobra dla młodszego odbiorcy :)
OdpowiedzUsuńPierwszy tom mam w planach, ale jeszcze się nad nim zastanawiam...
OdpowiedzUsuńPierwszy tom bardzo mi się podobał, więc trochę boję się kontynuacji, bo nie chcę by moja opinia o tej serii się pogorszyła.
OdpowiedzUsuńPomimo dość dużej akcji promocyjnej, w ogóle nie mam ochoty na tę serię. Nie mogę się jakoś do niej przekonać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Bardzo podobała mi się 1 i 2 cześć, liczyłam, że i kontynuacja będzie równie dobra, no szkoda, że jej poziom lekko spadł, ale i tak postaram się przeczytać te pozycję.
OdpowiedzUsuń