wtorek, 5 sierpnia 2014

Tricia Rayburn: Głębia

Autor: Tricia Rayburn
Tytuł: Głębia, cz.2. 
Stron: 368
Wydawca: Dolnośląskie




Ubiegłego lata Vanessie i jej przyjaciołom udało się dokonać czegoś niezwykłego. Ich starania doprowadziły do tego, że w samym środku lata jezioro w Winter Harbour pokryło się grubą warstwą lodu.
Tym sposobem syreny nie tylko nie zabiły mężczyzn z miasteczka, ale też same zginęły pod lodem. Czy aby na pewno?
Minęły trzy miesiące od śmierci Justine i od ostatecznej rozprawy z syrenami. 
Vanessa rozpoczyna naukę w klasie maturalnej ze świadomością, iż przeżycia związane z wyborem uczelni, rekrutacją, itp. powinny być przeżyciami Justine. Sytuacja w domu nie uległa poprawie; rodzicom nadal trudno przyzwyczaić się do faktu, że starsza córka nie żyje. 
Vanessie jest jednak chyba najciężej. W finale części pierwszej dowiedziała się na swój temat rzeczy, które zamiast rozwiać wątpliwości, tylko je zagęściły. 
Kim była biologiczna matka Vanessy i co się z nią stało? Dlaczego rodzice na całą historię spuścili grubą zasłonę milczenia? Oprócz niewiadomych bohaterkę dręczą dolegliwości związane z przebytą przemianą. Gdy w jej organizmie skończy się sól, Vanessa słabnie i musi natychmiast uzupełnić braki, inaczej zachoruje.
Vanessa nie jest co prawda w tym wszystkim sama. Tymczasowo mieszka z nimi Paige, która przeniosła się do tutejszej szkoły; dziewczyna może też liczyć na kochającego ją Simona. Jednak związek z Simonem, mimo że udany, nie wydaje się Vanessie prawdziwy. W głębi ducha bohaterka uważa, że Simon uległ magii jej syreniej strony i uczucie, którym ją darzy, nie jest szczere. Wie, że powinna mu powiedzieć prawdę na swój temat, ale nie ma odwagi i wciąż to odwleka. 
Wraz z początkiem nowego roku szkolnego Vanessa i Paige doświadczają niezwykłych przypadków. Każdej z nich wydaje się, że widują Rainę i Zarę. Początkowo biorą to za efekty przeżytej traumy, ale gdy w mieście dochodzi do dziwnych wypadków, w których giną młodzi mężczyźni, Vanessa zaczyna się obawiać, że zamrożenie jeziora mogło nie wystarczyć.
Z czasem bohaterka wpada w prawdziwy kołowrotek. Próbuje odkryć sekrety rodziców, miota się odnośnie wyboru szkoły, walczy z pogarszającym się stanem zdrowia oraz... stopniowo oddala się od Simona. Osamotniona, zdesperowana i trochę przestraszona, Vanessa zaczyna doceniać towarzystwo szkolnego przystojniaka Parkera. 
Do czego to wszystko ją zaprowadzi?
Czy syreny naprawdę wróciły? Jak powiedzieć Simonowi prawdę? A może lepiej z nim zerwać? Czy wybrać Darmouth czy nie wybierać nic? Do kogo tata codziennie pisze maile? Dlaczego babcia Betty i Oliver tak dziwnie się zachowują?
Pytania i niewiadome mnożą się, a wyjścia z labiryntu nie widać.
Drugą część czyta się dobrze i plus należy się autorce za utrzymanie klimatu tajemnicy i grozy. Pojawiają się nowi bohaterowie (Parker, Willa), dzięki czemu akcja toczy się wartko. Jedyne do czego mogłabym się "przyczepić" to zachowanie Vanessy, choć to można by złożyć na karby dwoistości jej natury, z którą nie mogła sobie poradzić. 
Czy w trzeciej części bohaterka naprawi to, co uległo zniszczeniu w części drugiej? Dziś po południu się o tym przekonam. 
Głębia, podobnie jak Syrena, jest dobrą lekturą na wakacyjne upały. Trochę zagadki, szczypta nastoletniego romansu i zmagań z życiem. To jest to, co w takie dni sprawdza się najlepiej.

6 komentarzy:

  1. Czytałam dawno temu i szczerze mówiąc nawet z niej nic nie pamiętam.
    Pozdrawiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałam całą serię i podobała mi się :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie. Rozpocznę czytanie od "Syreny" ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Czytałam całość trylogii, ale nadal najlepszy był dla mnie tom pierwszy - może to ta tajemnica i napięcie jak w thrillerze, które nie udało się już tak dobrze odtworzyć w kontynuacji? Ale tom 1 przeczytam kiedyś chętnie raz jeszcze :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze mówiąc to jakoś specjalnie mnie nie ciągnie do tej trylogii. Chociaż pewnie i tak kiedyś ją przeczytam, bo nie lubię pozostawiać serii rozgrzebanych :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie czytałam i chyba nie mam zamiaru.
    http://zakurzone-stronice.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.