niedziela, 8 marca 2015

Naoki Higashida: Dlaczego podskakuję

Autor: Naoki Higashida
Tytuł: Dlaczego podskakuję
Stron: 143
Wydawca: WAB







Po książkę Dlaczego podskakuję sięgnęłam z jednego, prostego powodu. W mojej pracy z młodzieżą coraz częściej spotykam się z autyzmem lub zachowaniami, które z racji braku przeprowadzonej diagnozy autyzm przypominają.
Fachowej literatury na ten temat przybywa, a mimo to ciągle bardzo mało wiemy na ten temat, gdyż co osoba z autyzmem, to inny zestaw zachowań. 
Dlaczego podskakuję zwróciło moją uwagę głównie dlatego, że opis treści obiecywał inny punkt widzenia, a mianowicie z punktu widzenia osoby z autyzmem, mało tego chłopca w wieku lat 13. 
Naoki Higashida, dzięki cierpliwości rodziców i nauczycielki nauczył się komunikować ze światem za pomocą specjalnej tablicy z literami. 
Książka Dlaczego podskakuję jest czymś w rodzaju wywiadu lub jak kto woli zestawu pytań i odpowiedzi na konkretne kwestie, które mogą często nurtować zwykłych ludzi obserwujących zachowania i reakcje ludzi autystycznych.
W prosty sposób Naoki stara się wytłumaczyć, dlaczego ludzie z autyzmem tak łatwo przechodzą ze stanu euforii do stanu przygnębienia, dlaczego powtarzają zadane im pytania lub trzepocą palcami. Z książki możemy się także dowiedzieć, dlaczego autycy nie patrzą ludziom w oczy lub nie chcą podawać dłoni, czemu są nadwrażliwi na ból lub kompletnie niewrażliwi, dlaczego bywają tak wybredni, jeśli chodzi o jedzenie lub ubieranie się, itd. 
Z odpowiedzi Naokiego wyłania się bardzo ciekawy i przejmujący obraz osoby, która funkcjonuje w kompletnie innym świecie niż osoby zdrowe, którą często zawodzą zmysły lub motoryka ciała, działająca jakby w sprzeczności z komunikatami, które wysyła mózg. Nie znaczy to wcale, że nie chce być kochana, akceptowana, że nie ma marzeń i ambicji. Znajduje się tylko na nieco gorszej pozycji startowej do ich realizacji.
Trudno postrzegać tę książkę w kategorii pozycji do recenzji, bo uważam, że tego typu publikacje same w sobie zasługują na uwagę z racji podejmowanego tematu. Każdy, kto choć odrobinę dotyka tej kwestii, chciałby dowiedzieć się czegoś więcej lub zrozumieć nieco więcej, powinien tę książkę przeczytać. Być może poruszane w niej sprawy choć w części ułatwią mu zrozumienie świata ludzi z autyzmem.

Dziękuję!

2 komentarze:

  1. Tak, autyzm to bardzo trudny temat. Ostatnio coraz częściej słychać o dzieciach z autyzmem bardzo często są wybitnie uzdolnieni. Czytałam gdzieś, że opisana została historia chłopca, którego mama jest przedszkolanką i wypracowała dla niego specjalną terapię. Okazało się, że chłopiec jest wybitnie uzdolniony z matematyki lub fizyki, jakiś przedmiot ścisły, dokładnie nie pamiętam jaki. Dzięki pracy i staraniom jego matki obecnie jest na uniwersytecie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. To chyba nie mój typ książek. Jest to dosyć trudny temat, a ja wolę lżejszą lekturę.
    http://ever-books-world.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.