sobota, 10 grudnia 2016

Rick Riordan: Czerwona Piramida

Autor: Rick Riordan
Tytuł: Czerwona Piramida
Seria: Kroniki rodu Kane, t.1 
Stron: 540
Wydawca: Galeria Książki






Po niezwykle udanej, zabawnej i pełnej zaskakujących rozwiązań serii o przygodach Percy'ego Jacksona, przyszedł czas na zanurzenie się w świecie mitologii egipskiej, czyli lekturę trylogii zatytułowanej Kroniki rodu Kane. 
Rozpoczynając lekturę, miałam trochę mieszane uczucia, mitologię egipską znam bowiem nieco słabiej niż grecką i w sumie nie wiedziałam, czego mam się spodziewać. Ponieważ jednak od pierwszego rozdziału akcja powieści, rusza z hukiem, moje obawy szybko się rozwiały. 


Nastoletnie rodzeństwo Kane, mimo więzów krwi, jest sobie niemal obce i widuje się zaledwie raz do roku. Sadie mieszka z dziadkami w Londynie, a Carter wraz z ojcem, wybitnym egiptologiem, podróżuje po świecie. Matka Kane'ów nie żyje. 
Gdy w kolejnym roku przypada dzień spotkania Sadie z ojcem i bratem, naukowiec zabiera dzieci do Muzeum Brytyjskiego. Tam, przy legendarnym Kamieniu z Rosetty, dochodzi do tragicznych w skutki wydarzeń, które raz na zawsze zmienią życie Cartera i Sadie. 
Działania Juliusa Kane'a budzą do życia dawno uśpionych bogów Egiptu, a jego samego umieszczają w więzieniu, z którego nie ma wyjścia. Podstępny i ambitny bóg ciemności i burz, Set planuje swoje odrodzenie i zagładę całego rodu Kane, który jak się nietrudno domyślić, może znacznie więcej niż się początkowo wydawało. 

Carter i Sadie nie mają wyjścia. Wyruszają w długą, pełną magii i niebezpieczeństw podróż, która odsłoni przed nimi tajemnice ich rodziny oraz powiązania Kane'ów z prastarym egipskim stowarzyszeniem, które swoimi początkami sięga pierwszych faraonów. Na swojej drodze rodzeństwo spotka sprzymierzeńców i wrogów, z którymi, choć tego dokładnie nie pamiętają, już wielokrotnie się spotkali. Ku swojemu zaskoczeniu przekonają się, że nie są zwykłymi nastolatkami, a pryszcze i kiepska fryzura, to teraz najmniejsze z ich problemów. Przyjdzie się im zmierzyć z powstającymi na nowo do życia bogami, którzy nie grzeszą taktem czy uprzejmością. Jak poradzić sobie z boginią pajęczaków Selkit? Co jest ulubionym napojem żądnej krwi Sachmet? I czy Anubis może być "fajny do pogadania"? A jak pokonać boga krokodyla wielkości kampera? I czy Set, mimo swoich zdradzieckich planów, faktycznie jest największym złem, jakie zagraża Ziemi i ludzkości? 
Sadie i Carter z pomocą kociej bogini Bastet, pawiana Chufu, uwielbiającego koszykówkę oraz młodej adeptki magii Zyii, wyruszą w daleką podróż przez świat i przez czas. Czy zdążą i czy Horus oraz Izyda, którzy gdzieś tam się kryją, okażą się pomocni? 

Czerwona piramida naprawdę zaskakuje i to w pozytywnym sensie. Egipscy bogowie przedstawieni są w sposób ciekawy i pomysłowy, zaś spotkania z nimi nigdy nie kończą się tak, jak mogło się wydawać. Bóstwa te to taka ciekawa mieszanka cech ludzkich, mocy boskich oraz zachowań typowych dla dziedzin, którymi się opiekują. Przykładowo Bastet będzie wielbicielką kociej karmy i drapania wszystkiego co popadnie, a Anubis w ludzkiej postaci okaże się całkiem fajnym chłopakiem. 
Ogromną sympatię budzą od razu główni bohaterowie. Carter i Sadie są zaradni, pomysłowi i odważni. Początkowo ich wzajemne relacje są trochę sztywne, co jest zrozumiałe, zważywszy na fakt, że widują się raz w roku. W trakcie podróży uczą się ze sobą współpracować i z czasem tworzą naprawdę zgrany duet, który wzajemnie się uzupełnia.

Czerwona piramida to dopiero początek przygód młodych Kane'ów i ich potyczek ze staroegipskimi bóstwami. Jestem bardzo ciekawa co wydarzy się w kolejnych tomach, dlatego od razu sięgam po część drugą. 

Dobra pozycja dla fanów mitologii Egipcjan oraz miłośników twórczości Ricka Riordana. Ten człowiek to istny wulkan dobrych pomysłów i grzechem oraz dużą czytelnicza stratą byłoby nie zapoznać się z jego książkami. Dlatego polecam. Naprawdę warto.

3 komentarze:

  1. Wierzę, że książka jest godna poznania, jednak to zupełnie nie moja tematyka, więc muszę ją sobie odpuścić na rzecz powieści, które intrygują mnie bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Oh, to coś co czytał mój brat. Bardzo mu się podobało. ;)

    OdpowiedzUsuń

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.