środa, 10 lipca 2019

Rick Riordan: Znak Ateny

Autor: Rick Riordan
Tytuł: Znak Ateny
Seria: Olimpijscy herosi t. 3
Stron: 528
Wydawca: Galeria Książki







To spotkanie miało być przełomem w stosunkach Greków i Rzymian. Ale nie było. 
Gdy Argo II z młodymi herosami na pokładzie: Annabeth, Jasonem, Piper i Leo, przylatuje do Obozu Jupiter, nic nie zapowiada katastrofy. Wszystko wskazuje na to, że dwie skłócone nacje wreszcie mają szansę się dogadać. Nie wszystko układa się po myśli bohaterów. Rzymianie są nieufni i wszędzie wietrzą zagrożenie i spiski, oprócz tego są wśród nich tacy, którym na sojuszu wcale nie zależy. 

Podróż bohaterów trwa i jest naszpikowana nowymi zasadzkami, niebezpieczeństwami i przeciwnościami. 
Gdybym miała wskazać postaci wiodące w tomie trzecim, to zgodnie z tytułem na pewno byłaby to Annabeth. Boska matka zleciła jej misję, której dziewczyna kompletnie nie rozumie, gdyż nie dostała jasnych wskazówek. Ma pomścić Atenę, choć nie wie ani jak, ani za co. Boi się, że stara przepowiednia wieszczy jej samotną śmierć. 
Percy i Piper jak zwykle wpadają w wir obaw i wątpliwości. Percy boi się, że nie zdoła ocalić przyjaciół i czuje się bezużyteczny, a Piper odczuwa mnóstwo obaw związanych z uczuciem, którym darzy Jasona. Pomysłowością i zaradnością wykaże się za to Leo, konstruktor Argo II i duchowy dziedzic takich umysłów jak Archimedes. W tomie trzecim mało za to Jasona, Hazel i Franka. Mam nadzieję, że tom czwarty mi to wynagrodzi. 

Powieść obfituje w ciekawe rozwiązania, kreatury, potwory i postaci. Do najciekawszych zaliczyć można dwóch niezbyt lotnych umysłowo gigantów, tajemniczą Tkaczkę oraz syna Meduzy, który został powietrznym piratem!

Stworzenie serii, w której głównych bohaterów jest tylu, to karkołomna sprawa. Rick Riordan tę sztukę opanował jednak do perfekcji. Spowodowało to, że cykl wydłużył się do pięciu tomów, ale to nie jedyna w tym przypadku zaleta. Młodzi półbogowie utkani na współczesną modłę, to nie tylko pełni wątpliwości i ludzkich cech nastolatkowie. Zdeterminowani przez boskich rodziców, mają nie tylko ich umiejętności, ale też lęki, przywary, słabe punkty oraz wrogów, których przed tysiącami lat, zdobyli ich rodzice. 
Czytając trzecią cześć, nie mogłam wyjść z podziwu dla autora, który nawet z mało znaczącej mitologicznej postaci, potrafi stworzyć coś niesamowitego, pachnącego starożytnością, a jednocześnie dopasowanego do czasów współczesnych. Bo wiedzieć, że ktoś taki w mitologii się pojawił, to jedno. Ale obudowanie tej postaci konkretnym wątkiem i płynne wplecenie jej w fabułę, to już coś wymagającego niesamowitych umiejętności gawędziarskich. 

Znak Ateny kończy się w taki sposób, aby od razu sięgać po część czwartą, w przeciwnym razie czytelnik pozostanie z niemiłym uczuciem niedosytu. Co jeszcze spotka herosów i czy uda im się pokonać przeszkody, jakie piętrzy przed nimi budząca się do życia Gaja? To się okaże. Jednego można być pewnym. Dzika jazda bez trzymanki trwa. 


Seria Olimpijscy herosi: 

Znak Ateny 
Dom Hadesa
Krew Olimpu

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.