wtorek, 3 listopada 2015

Brandon Mull: Błędny rycerz

Autor: Brandon Mull
Tytuł:  Błędny rycerz
Seria: Pięć Królestw, t.2.
Stron: 480
Wydawca: Literacki EGMONT






Blisko rok temu polskich czytelników czarował magnetyzm tytułowych Łupieżców niebios, powietrznych piratów z alternatywnej  rzeczywistości Pięciu Królestw. Po upływie roku dostajemy do naszych rąk drugą część cyklu autora docenionego już za rewelacyjny Baśniobór czy oryginalnych Pozaświatowców. 


Dla przypomnienia. 
To Halloween było dla nastoletniego Cole'a i jego przyjaciół fatalnym dniem. Wchodząc do domu z opinią nawiedzonego, bohaterowie trafili tak naprawdę do portalu, przez który tamtejsi łowcy niewolników przerzucają wziętych w niewolę młodych ludzi. Tym samym Cole i jego rówieśnicy znaleźli się w świecie, który w ogóle nie przypominał ich świata, a oni, jako niewolnicy naznaczeni znakiem, mają małe szanse na przeżycie. 
Cole przypadkiem trafił do grupy tytułowych Łupieżców i dzięki uporowi i woli przeżycia zdołał nie tylko się wykazać, ale i zaskarbić sobie sympatię ludzi, którzy niedługo potem stali się jego sprzymierzeńcami i towarzyszami dalszej podróży. 

W tomie drugim Cole wraz z księżniczką Mirą, Jace'm i Drgawą, kontynuują swoją podróż. Ich celem jest teraz nie tylko odnalezienie przyjaciół Cole'a, Daltona i Jenny, ale przede wszystkim podążanie tropem gwiazdy, która jest czymś w rodzaju symbolu starszej siostry Miry, księżniczki Honoraty. 
Sytuację dodatkowo utrudnia fakt, że Cole jest zbiegłym niewolnikiem, a tych bardzo chętnie wyłapuje handlarz Ansel. Podróżujące samotnie dzieci, przyciągają spojrzenia ludzi, zwłaszcza jeśli płacą złotem. 
Młodzi bohaterowie będą musieli kluczyć, kombinować i ryzykować, komu mogą zaufać, a kogo muszą się wystrzegać. 

Wygląda na to, że Brandonowi Mullowi nigdy nie skończą się pomysły na nowe krainy, zaskakujące zwroty akcji i rozwiązania fabularne. Gdy się o tym czyta wydaje się, że to już gdzieś było i możliwe, że tak jest, ale czytelnik ma to podane w tak przyjemnej dla oka i wyobraźni wersji, że nie wiadomo kiedy, a dociera się do końca książki. 

Błędny rycerz, jak sam tytuł mówi, będzie jedną z ważnych postaci części drugiej. Zamaskowany, silny i niepokonany rabuś. Kim jest i jakie są jego intencje? Tego bohaterowie będą musieli się dowiedzieć. Oprócz tego Cole będzie musiał się nauczyć kupczenia cennymi informacjami, radzenia sobie ze zdawami oraz zagadkami, jakie rzuca młodym ludziom tajemniczy, uwięziony w zamku demon. 
W drugiej części bohaterowie mierzą się z nowymi wyzwaniami, pojawiają się nowe postaci i nowe sekrety. Cykl jest zaplanowany na pięć tomów, a więc póki co nie jesteśmy jeszcze nawet na półmetku. Być może dlatego akcja nie idzie do przodu zbyt szybko. Autor odkrywa karty stopniowo, sugerując, że bardzo wiele może się tu jeszcze wydarzyć. 

Druga część cyklu to pozycja przed wszystkim dla fanów twórczości autora, ale nie tylko. Kiedyś przecież trzeba zacząć.  Jeśli  zatem lubicie podróże do alternatywnych krain, w których magia żyje pełnią życia, gdzie każda zmiana jest możliwa i jeśli niestraszne wam przygody i wyzwania, to Błędny rycerz jest książką dla was, choć przed jego lekturą obowiązkowo należy się zapoznać z częścią pierwszą.
Mimo to polecam! 

Dziękuję!

2 komentarze:

  1. Na pewno przeczytam. Co prawda Łupieżcy niebios jeszcze grzeją półkę, ale Baśniobór i Pozaświatowców uwielbiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. No nawet bym się skusiła, czemu nie, tylko niestety nie mam czasu na nadprogramowe lektury :/

    OdpowiedzUsuń

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.