poniedziałek, 10 października 2011

Powitania słów kilka...

Pełna wahań zakładam ten blog. Nie wiem, czy będę mieć czas i chęci na pisanie, bo niekiedy tak trudno jest się zmotywować. Czy nie ulegam ogólniej modzie blogowania? Czy nie umiem za mało, żeby to robić? Powiedzmy, że w razie czego mogę wszystko skasować. Gdzieś czytałam, że można to zrobić. Ha, ha. Właśnie sobie wyobraziłam jak szukam tej opcji, klikając nerwowo myszką jak popadnie. No dobrze, nie wpadajmy w paranoję. Dzień dziś miałam ciężki. Jutro też czeka mnie nie lżejszy. Zatem i blog i ja dajemy sobie czas. Potem zobaczymy.

1 komentarz:

  1. Droga Edyto,

    życzę Ci zapału i radości z prowadzenia bloga. Moim zdaniem sukces polega na tym, żeby nie ulegać trendom i tempu innych. Wtedy czerpiemy prawdziwą radość z publikowanych przez siebie notek. :) Trzymam kciuki i obiecuję zaglądać tu regularnie.

    OdpowiedzUsuń

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.