niedziela, 24 września 2017

Najmądrzejszy pies na świecie czyli Pan Peabody i Sherman

Tytuł: Pan Peabody i Sherman
Reżyseria: Rob Minkoff
Scenariusz: Craig Wright
Czas trwania: 92 min.
Wytwórnia: Dream Works







Często tak bywa, że gdy poznajemy postać książkową lub filmową okazuje się, że wcale nie jest ona taka młoda. Jest to sporym zaskoczeniem. Podobnie jest z panem Peabody.
Ten uroczo powolny pies, którego poznajemy w filmie, tak naprawdę ma już grubo ponad pół wieku. Początkowo stworzono go jako bohatera animowanego dla serialu telewizyjnego, w którym podróżując wehikułem czasu, bohater poznawał osoby cenne dla ludzkości.
Kim jest pan Peabody? Zapewniam Was, że nie przypomina on żadnego z psów, z którymi mieliście do czynienia. Jest ponadprzeciętnie inteligentny i bardzo uzdolniony czego dowodem są dwa medale olimpijskie i nagroda Nobla. Zna chyba wszystkie języki obce, potrafi grać na każdym instrumencie, tańczy, uprawia jogę, świetnie gotuje, zna sztuki walki. Wszystko, czego by się nie dotknął, wychodzi spod jego łapek idealne i bez skazy. Pan Peabody jest nawet doradcą samego prezydenta. Wybitność nie uchroniła go jednak przed samotnością. To dlatego, gdy Peabody znajduje w starym kartonie na ulicy małego chłopca, postanawia ... go adoptować. 

Sherman wyrasta na grzecznego i sympatycznego chłopca. Zupełnie nie przeszkadza mu, że wychowuje go pies. Zresztą choć są ze sobą bardzo zżyci, chłopiec nie nazywa go tatą. Największym osiągnięciem pana Peabody jest stworzenie wehikułu czasu. Dzięki niezwykłej maszynie mogą poznać osobiście Jerzego Waszyngtona, Leonarda da Vinci, Szekspira czy Robespierre'a. Kłopoty zaczynają się, gdy Sherman idzie do szkoły, gdzie podpada koleżance Penny. Ta publicznie go szykanuje i poniża, dochodzi do bójki, czego efektem jest wezwanie do szkoły rodziców i kuratorki, która bez ogródek oznajmia, że zrobi wszystko, by sąd zabrał psu chłopca. 
Nie może być gorzej? Oj może. Sherman pokaże Penny wehikuł i wtedy zaczną się prawdziwe kłopoty. 

Podróże w czasie oraz ingerencja w przeróżne wydarzenia doprowadzą do nie lada zamieszania. Przeszłość i teraźniejszość nie powinny się ze sobą mieszać, pan Peabody dobrze o tym wie, ale kiedy w historię zacznie ingerować dwoje ośmiolatków... Awantura będzie wręcz kosmiczna. 

Warto zwrócić uwagę na aspekt edukacyjny filmu. Młodzi widzowie mogą się dowiedzieć z niego czym był koń trojański, jaki było największe marzenie mistrza da Vinci i jak wyglądało życie żony faraona w Egipcie. Muszę przyznać, że te momenty filmu są bardzo wartościowe. Nienachalnie podane informacje iskrzą też dowcipem, dzięki czemu tak dobrze się ich słucha. 
Druga sprawa to kwestia buntu i dorastania. Sherman był grzeczny i posłuszny, dopóki był tylko z opiekunem. Poznając Penny zaczyna się buntować i robić pewne rzeczy po swojemu. Peabody jest tym zatrwożony, próbuje zakazów, Sherman buntuje się jeszcze bardziej. Znamy to? Myślę, że każdy mógłby tu coś dorzucić od siebie. 

Pan Peabody mówiący głosem Artura Żmijewskiego jest obłędny, kuratorka przerażająca a Grecy z Agamemnonem na czele niezbyt mądrzy. Jednym słowem Pan Peabody i Sherman to doskonała rozrywka dla całej rodziny. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.