wtorek, 17 września 2019

Lucinda Riley: Siostra burzy

Autor: Lucinda Riley
Tytuł: Siostra burzy
Seria: Siedem sióstr, t.2
Stron: 576
Wydawca: ALBATROS






Siedem sióstr to literacki projekt Lucindy Riley. Gdy wpatrzona w nocne niebo szukała inspiracji do nowej powieści, przypomniała sobie mit o Plejadach, siedmiu córkach Atlasa, podtrzymującego błękitne sklepienie. Pomyślała wtedy, że jedną powieść poświęci jednej siostrze, oczywiście we współczesnych realiach. 
Obecnie autorka poinformowała swoich fanów, że skończyła pracę nad szóstym tomem serii, który ukaże się w przyszłym roku na rynku amerykańskim. Być może na naszym rodzimym też.

Drugi tom cyklu zatytułowany Siostra burzy przedstawia losy drugiej siostry Alkione, zwanej przez wszystkich Ally, albo Al. To ostatnie dla znajomych żeglarzy, bo w tym sporcie nie ma jeszcze zbyt wielu kobiet. 
Rudowłosa Ally ma morze we krwi i przygotowuje się do jachtowych regat, które być może przybliżą ją do udziału w igrzyskach olimpijskich. Gra jest warta świeczki i Ally oraz jej ukochany Theo wkładają w to wszystkie swoje siły. Wtedy właśnie kobieta otrzymuje wiadomość, że jej adopcyjny ojciec, nazywany przez córki Pa Salt, zmarł, a jego pogrzeb odbył się na morzu na ukochanym jachcie. Życzeniem zmarłego było, aby córki, mimo że zabezpieczone finansowo, nie prowadziły życia leniwych księżniczek. Umożliwił im też odnalezienie swoich korzeni, jeśli zechcą. 
Podróż Mai, najstarszej sióstr, zabrała czytelnika do egzotycznej Brazylii, ojczyzny kawy; wspólnie z bohaterką zgłębialiśmy także sekrety powstawania  pomnika Chrystusa Zbawiciela. 

Ally, pomimo początkowych oporów, decyduje się na podróż do Norwegii. Pozostawiona jej przez ojca książka zabiera ją w podróż w czasie, o ponad wiek wstecz, kiedy Norwegia jest jeszcze na tyle zamknięta na świat, że mało kto miał świadomość, jakie talenty i emocje mogą tam kipieć. 
Losy drugiej siostry oplotła autorka wokół światowej sławy dramatopisarza Henryka Ibsena i jego poematu Peer Gynt. 
Druga bohaterka powieści, jak nietrudno się domyślić, w jakiś sposób z Ally powiązana, to Anna Landvik, dziewczyna z małej wioski, żyjąca sto lat wcześniej niż Ally. Obdarzona przepięknym głosem Anna, zyskuje możliwość wyjazdu do Christianii, czyli dzisiejszego Oslo, aby tam uczyć się śpiewu. Dla dziewczyny, która do tej pory śpiewała tylko krowom, jest to ogromna szansa, której nie śmie odrzucić. Wyjeżdża zatem w wielki świat, gdzie zostanie poddana przez los wielu próbom; zazna smaku wielkiej miłości i porzucenia. Spadnie na dno ubóstwa, by triumfalnie wrócić na szczyt sławy i popularności. Każda z jej decyzji będzie miała wpływ na losy jej potomnych, choć ona sama tego, rzecz jasna, wiedzieć nie może. 

Po słonecznej i gorącej Brazylii, mroźna i odosobniona od reszty świata Norwegia, była interesującą i ciekawą odmianą. To wspaniałe, że autorka potrafi tak zmieniać lokalizacje, utrzymując tym czytelnika w ciągłym zainteresowaniu i napięciu. Atmosfera rodzącej się cyganerii artystycznej u progu nowego stulecia była inspirująca. W sposób umiejętny łączy autorka historyczną prawdę z fikcją, tak że całość sprawia niesamowicie realne i prawdopodobne wrażenie. 
Bardzo przypadł mi do gustu fakt, że nie było tu usilnego poszukiwania dla głównej bohaterki szczęśliwego zakończenie na polu romansowym. Tak wyszło lepiej, bardziej życiowo, bo w końcu nie wiadomo, że co jeszcze może nas w życiu spotkać, a że może, w to nie ma co wątpić. 

Siostra burzy to udana kontynuacja i bardzo klimatyczna historia. Już nie mogę się doczekać, dokąd zabierze mnie lektura trzeciego tomu. Polecam wszystkim miłośniczkom twórczości Luciny Riley, ale nie tylko im. Każda czytelniczka lubiąca prozę Kate Morton lub po prostu dobrą powieść dla kobiet, powinna być z lektury zadowolona.

1 komentarz:

  1. Zastanawiałam się nad tą książka, ale ostatecznie stwierdziłam, że jednak nie będę jej czytać. Teraz sobie myślę, że to była zbyt pochopna decyzja :)

    OdpowiedzUsuń

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.