niedziela, 6 września 2020

Elle Kennedy & Sarina Bowen: Dobry chłopak

 

Autor: Elle Kennedy & Sarina Bowen

Tytuł: Dobry chłopak

Seria: Hokeiści, t.1 

Stron: 294

Wydawca: NieZwykłe





Powieść Dobry chłopak jest owocem pisarskiej współpracy Elle Kennedy i Sariny Bowen. O ile tę pierwszą kocham, o tyle tej drugiej do tej pory nie znałam.

W zasadzie nie jestem zwolennikiem takich współprac. Zapewne nie jest to łatwe od strony tworzenia, zaś od strony czytelnika wygląda to tak, że czegoś się spodziewasz, bo lubisz danego autora, a tymczasem możesz dostać nie do końca to, czego oczekiwałeś. Jak było w tym przypadku?

Dobry chłopak otwiera nową serię zatytułowaną Hokeiści, tym razem jednak akcja dzieje się w środowisku zawodowych graczy, nie studentów, jak to było w przypadku Briar. Dodatkowo nasi bohaterowie są nieco starsi, gdyż mają powyżej 26 lat. W powieści Elle Kennedy Ryzyko mamy drobną wzmiankę o tym, że jeden z najlepszych graczy w hokeja drużyny Toronto Ryan Wesley ogłosił, że jest gejem. Dowiedziałam się, że Ryan i jego ukochany Jamie mają własną serię traktującą o ich początkach.

W powieści Dobry chłopak jesteśmy świadkami ich ślubu, który zorganizowała siostra Jamiego, Jessica i to ona właśnie jest bohaterką tej książki.

Jess jest niespokojnym duchem, który szybciej wykonuje niż myśli i potem bardzo często tego żałuje. Dziewczyna nie może także znaleźć dla siebie zajęcia, które by ją satysfakcjonowało i dawało poczucie życiowej pełni. Jej ostatnim pomysłem była organizacja wesel i choć to przygotowywane dla brata udało się jej perfekcyjnie, to całe przedsięwzięcie było dla niej tak ogromnym stresem, że Jess już wie, że nie chce tego robić. Dziewczyna chciałaby zostać pielęgniarką, jednak studia na tym kierunku są bardzo kosztowne, a ponowne zaczynanie nauki w wieku, gdy powinno się ją raczej kończyć, nie jest zbyt kuszącą opcją. Dodatkowo Jess nie ma takich funduszy, musi więc ponownie prosić rodziców o wparcie. Znowu nie uniknie współczujących spojrzeń oraz cichych myśli, że straszna z niej niedorajda.

Zainteresowanie przystojnego hokeisty Blake’a Rileya nie ułatwia bohaterce sprawy. To, co się między nimi wydarzyło, Jess uważa za jednorazowy błąd, tym bardziej więc drażnią ją awanse mężczyzny i jego głębokie przekonanie, że są sobie pisani.

Przyznam, że początkowo byłam nastawiona sceptycznie. Drażnił mnie przesadny, zbyt radosny optymizm Blake’a i emocjonalne rozchwianie Jess. Z kolejnymi rozdziałami jednak przywykłam do sposobu bycia bohaterów oraz polubiłam klimat historii. Dzięki studiom Jess jesteśmy trochę w środowisku studenckim, a grze Blake’a w zawodowej lidze graczy. Tym razem znacznie ciekawszą przeszłość ma Blake i z zainteresowaniem śledziłam wątek związany  z jego byłą dziewczyną.

Jest zatem pikantnie i zabawnie. Poznajemy innych graczy, w tym Eriksona, który będzie bohaterem części drugiej. Nie jest to Briar, jednak jest równie zabawnie i sympatycznie, promuje się wartości, które są cenne we współczesnym świecie. Blake ma liczną, kochającą się rodzinę, gracze hokejowi wspomagają lokalne azyle dla zwierząt, a ludzi akceptuje się bez względu na orientację czy pochodzenie. Słowem, podobało mi się i już sięgam po drugą część serii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.