poniedziałek, 8 lipca 2019

Rick Riordan: Syn Neptuna

Autor: Rick Riordan
Tytuł: Syn Neptuna
Seria: Olimpijscy herosi # 2
Stron: 480
Wydawca: Galeria Książki







Percy Jackson nie ma ostatnio łatwego życia. Nie pamięta swojej przeszłości, ani tego kim tak naprawdę jest. Poza tym, że wie jak się nazywa i jakie moce posiada, ma świadomość, że jego przeszłość to biała plama. Przeszedł twarde szkolenie pod czujnym okiem wilczycy Lupy, a teraz ucieka przed pościgiem dwóch sfiksowanych gorgon, które raz zabite, po chwili ponownie się odradzają. Ostatkiem sił Percy dociera do obozu Jupiter, który przypomina starożytny Rzym w miniaturze. Młodzi herosi, potomkowie rzymskich bóstw przyjmują go dość nieufnie, ale dają wiarę wróżbom i godzą się, by Percy wraz z dwójką innych młodych półbogów z niesławnego Piątego Legionu wyruszył w trudną i pełną niebezpieczeństw misję. Jej celem jest nie tylko osłabienie budzącej się ze snu Gai, ale przede wszystkim pokonanie jednego z gigantów i uwolnienie Tanatosa, bożka śmierci. 

Kolejna para młodych herosów Hazel i Frank od razu przypadli mi do gustu. Obydwoje skrywają bolesne sekrety, stracili kogoś, kogo mocno kochali, a ich boscy rodzice  niekoniecznie okazali się tacy, jak to sobie po cichu młodzi myśleli. Bardzo ciekawie i oryginalnie podszedł autor do ich mocy i posiadanych umiejętności. To właśnie lubię w twórczości Riordana. Każdy najmniejszy szczegół, drobną informację potrafi podnieść do rangi czegoś atrakcyjnego, ciekawego, niezwykłego, jak choćby klątwa bogactwa ciążąca nad Hazel, czy nabywanie nowych umiejętności przez Franka. 
Ogromną przemianę przechodzi także sam Percy. Jego świat z Obozu Herosów nagle rozszerza się do jego lustrzanego odbicia i okazuje się, że miejsc i osób do ocalenia jest dużo, dużo więcej. Czy syn Neptuna uniesie ten ciężar?
Bardzo dobrym pomysłem było stworzenie serii, w której głównych bohaterów jest kilku. Co za tym idzie każdy tom jest opowiadany z perspektywy innych bohaterów, dzięki czemu akcja jest żywsza, ciekawsza, a czytelnik ma dokładny wgląd w przeszłość młodych herosów, poznaje ich obawy, lęki, skrywane głęboko tajemnice. 
Percy miał już swoją serię i choć nadal pozostaje jednym z jej kluczowych bohaterów, to teraz okazuje się, że aby doszło do spełnienia przepowiedni, grupa nowych Argonautów musi  liczyć siedmioro herosów. Nie sam Neptun trzęsie światem, jak świetny by nie był. Okazuje się, że rozważna i kochająca córka Plutona może zmienić rozkład sił całej wojny, a pracowity i nieco nieśmiały syn, w sumie dość aroganckiego, Marsa, może okazać się wartościowym i dzielnym towarzyszem wyprawy. 

Druga część serii trzyma poziom i pozostawia w napięciu. Jestem bardzo ciekawa dalszych losów młodych Greków i Rzymian i tego, co wyniknie z ich spotkania. 
Gorąco polecam serię fanom mitologii i dobrych powieści przygodowych. Wyprawa z Percym, Hazel i Frankiem zabierze nas za granice świata bogów i ludzi i na długo zapadnie w pamięć.


Seria Olimpijscy herosi: 
Syn Neptuna 

1 komentarz:

Co jednemu się podoba, drugiemu nie musi i na odwrót. Szanujmy się wzajemnie wyrażając własne opinie.
Wszystkie komentarze o treści obraźliwej, wulgarnej i tym podobnej będą usuwane.
Jeśli nie potrafisz wyrazić własnego zdania, bez obrażania drugiej osoby, to lepiej nie wyrażaj go wcale.